Choroba i śmierć Izydora Zorzano
Fragment świadectwa Francisca Ponza: "Moje spotkanie z założycielem Opus Dei. Madryt, 1939-1944".
Odkrycie powołania przez Izydora
24 sierpnia 1930 r. (90 lat temu) Isidoro Zorzano zrozumiał, że Bóg wzywa go do Opus Dei, dzięki opatrznościowemu spotkaniu ze św. Josemarią
Ja zrobiłam swoje – Izydor zrobił resztę
Mając 45 lat i sześcioro dzieci, aby utrzymać moje stanowisko pracy, powinnam uczestniczyć w konkursie, który wymagał przestudiowania 120 przedmiotów i czterech czteroczęściowych egzaminów w dwóch różnych językach. Przemyślałam sprawę i postanowiłam nie składać aplikacji. Ale Izydor natchnął mnie inaczej, był zdeterminowany, żeby mi pomóc, więc jednak zgłosiłam się i wzięłam udział w konkursie.
Prośba o poprawny bilans i rachunek wyników
Oto relacja pewnego księgowego z Peru: „Poprosiłem sługę bożego Izydora Zorzano o pomoc w mojej pracy".
Dokumenty pewnej Wenezuelki w Libanie
Blanka opowiada o łasce, jaką otrzymała za wstawiennictwem sługi bożego Izydora Zorzano. Został on poproszony przez nią o uzyskanie zezwoleń niezbędnych dla wolontariusza pracującego w Libanie.
Praca w rękach sługi bożego Izydora
Dobrym nawykiem jest polegać na wstawiennictwu sługi bożego Izydora Zorzano w sprawach pracowniczych. Niniejsza historia opowiada o pewnym Urugwajczyku darzącym wielkim zaufaniem tego inżyniera, którego proces beatyfikacyjny właśnie się toczy.
Pracuję dla nas obojga dzięki Izydorowi
Dla mojego 55-letniego męża i dla mnie 55-letnie kobiety znalezienie pracy wydawało się nam prawie niemożliwością. Dzięki Izydorowi dokonaliśmy tego.