Ewangelia na środę: «Błogosławieni jesteście...»

Ewangelia na środę 23 tygodnia Okresu Zwykłego. "Błogosławieni jesteście, ubodzy..." Kiedy doświadczamy braku środków materialnych, przeciwności, prześladowania, może nam pomóc pamięć o tym fragmencie Ewangelii, która mówi, że ostatnie słowo należy do Pana Boga, a nie do człowieka. Biedni i głodni będą nasyceni; ci, którzy płaczą, będą pocieszeni, ci, którzy są prześladowani, będą mieli wielką nagrodę w niebie.

Fot. behnam jaafarianpoor - Unsplash

Ewangelia (Łk 6, 20-26)

Jezus podniósł oczy na swoich uczniów i mówił:
«Błogosławieni jesteście, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże.
Błogosławieni, którzy teraz głodujecie, albowiem będziecie nasyceni.
Błogosławieni, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie.
Błogosławieni jesteście, gdy ludzie was znienawidzą i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy zelżą was i z powodu Syna Człowieczego odrzucą z pogardą wasze imię jako niecne: cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom.
Natomiast biada wam, bogaczom, bo odebraliście już pociechę waszą.
Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie.
Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie.
Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili fałszywym prorokom».


Komentarz

Dobrze znany fragment Błogosławieństw, który opowiada nam św. Łukasz, zaczyna się od tego, że Jezus "podniósł oczy ku swoim uczniom i zaczął im mówić". Pan, który patrzy na nas, mówi do nas i pokazuje nam, że istnieje większe szczęście, niż być może myśleliśmy. Uczy nas, że jesteśmy powołani do szczęścia znacznie wyższego, głębszego i większego; szczęścia, któremu nie może zagrozić ból, przekora i cierpienie.

Z pewnością te słowa Pana mogą być nieco niepokojące, ale jednocześnie dają nam wiele światła na to, co to znaczy być uczniem Chrystusa. Papież Franciszek mówi nam, że Błogosławieństwa są " dowodem tożsamości chrześcijanina".

Są one drogą do naśladowania Chrystusa, do identyfikowania się z Nim przez miłość. W naszym naśladowaniu Pana pośród świata, pośród zwykłej pracy, będziemy żyć spotkaniem z Panem w ubóstwie i głodzie, we łzach i prześladowaniach.

Ubóstwo i głód braku środków materialnych i pracy; ból i płacz w obliczu wydarzeń łamiących serce; albo nieporozumienia, a nawet prześladowania z powodu podążania za Panem. Są to rzeczywistości, które są obecne w codziennym życiu wszystkich chrześcijan.

Kiedy ich doświadczamy, może nam pomóc pamięć o tym fragmencie Ewangelii, która mówi, że ostatnie słowo należy do Pana Boga, a nie do człowieka. Biedni i głodni będą nasyceni; ci, którzy płaczą, będą pocieszeni, ci, którzy są prześladowani, będą mieli wielką nagrodę w niebie.

Sebastián Puyal