“Teraz żyje we mnie Chrystus”

Twoi krewni, twoi koledzy, twoi przyjaciele zauważają zmianę i zdają sobie sprawę, że w twoim wypadku nie jest to stan chwilowy, ponieważ już nie jesteś taki sam. – Nie przejmuj się, idź dalej! Spełniają się bowiem słowa: vivit vero in me Christus – teraz żyje we mnie Chrystus. (Bruzda, 424)

Qui habitat in adiutorio Altissimi, in protectione Dei coeli commorabitur, zamieszkać w pieczy Najwyższego i żyć z Bogiem: na tym właśnie polega ryzykowna pewność chrześcijanina. Trzeba być przekonanym o tym, że Bóg nas słyszy, że zawsze nad nami czuwa: w ten sposób nasze serce napełni się pokojem. Jednak życie z Bogiem oznacza niewątpliwie narażenie się na ryzyko, ponieważ Pan nie zadowala się częścią: chce wszystkiego. A zbliżenie się nieco bardziej do Niego oznacza gotowość do kolejnego nawrócenia, do kolejnej poprawy, do uważniejszego nasłuchiwania Jego natchnień, świętych pragnień, które wzbudza w naszych duszach, i do wprowadzania ich w czyn.

Od momentu naszej pierwszej świadomej decyzji życia w pełni nauką Jezusa z pewnością posunęliśmy się sporo naprzód na drodze wierności Jego Słowu. Ale czyż nie jest prawdą, że zostaje ciągle tyle do zrobienia? Czyż nie jest prawdą, że pozostało – przede wszystkim – tyle pychy? (To Chrystus przechodzi, 58)

Teksty św. Josemarii na e-mail

email